Ocieplenie ciąg dalszy
Nasz misiek staje się coraz bardziej biały. Zmienia umaszczenie na zimowe. Jeszcze dzień dwa i będzie po szyję biały jak miś polarny. Potem zszarzeje a potem zrobi się kremowy.
Nasz misiek staje się coraz bardziej biały. Zmienia umaszczenie na zimowe. Jeszcze dzień dwa i będzie po szyję biały jak miś polarny. Potem zszarzeje a potem zrobi się kremowy.
W dniu dzisiejszym na teren budowy zawitała ekipa od ociepleń. Serce się raduje bo sprawy posuwają się do przodu. W międzyczasie ekspresowo załatwiamy rolety i balustrady żeby panowie od ocieplenia ładnie je obrobili.
Idziemy jak burza. W sobotę koniec hydrauliki a w poniedziałek weszli panowe od wylewki. We wtorek początek ocieplenia budynku. Dzisiaj była też ekipa od rolet. Trudno powiedzieć czy zdecydujemy się z uwagi na koszty, ale robimy przymiarki. Poniżej zdjęcia z dzisiejszego dnia.
a tutaj styropian na ocieplenie...
oraz troche dobrej ziemi do warzywnika..
pozdrawiamy
Wczoraj hydraulik zakończył kłaść podłogówkę. Rurki - wszędzie rurki. W poniedziałek zalejemy to wszystko wylewką i można zabrać się za ocieplenie dachu. Oczywiście po około 14 dniach od wylania wylewki.
poniżej zamknięcie obwodu przed testowym zalaniem obwodu wodą
Postanowiliśmy trochę "ogarnąć" wokół budynku bo kopce ziemi obrośnięte chwastami straszyły i mieliśmy już dość tego widoku. Przy okazji stwierdzimy ile czarnej ziemi będziemy ostatecznie potrzebować.
piasek na wylewki czeka na poniedzialek - nie moge sie doczekac
W trakcie prac ziemnych znaleźliśmy "obcego". Wielki był.
to moze tyle na dzisiaj