Drzwi zewnętrzne
Czekaliśmy dosyć długo, ale doczekaliśmy się. Drzwi wejściowe dębowe ze Stolpawu. Jestem zadowolony. Ekipa zamontowała solidnie. Kluczy mam teraz niczym strażnik więzięnny, ale przynajmniej budynek jest zamknięty.
Tak wygląda spód tych drzwi. Próg alumniowy
A tym laserkiem Pan ustawiał wysokoośći montażu drzwi względem reszty budynku
Teraz czekamy na instalację ogrzewania i wylewkę. Ale najpierw folia i styropian. To już w przyszłym tygodniu.
A tak przy okazji, ciągle bawię się z ekipą od okien i bramy. Już nawet nie złoszczę się na nich. Po prostu są młodzi, niedoświadczeni i muszą się uczyć. Szkoda, że padło na mnie z tą nauką. Ależ cóż robić. Zagryzam zęby i czekam aż im się uda zrobić wszystko dobrze i do końca. Trzymam za nich kciuki i za swoje nerwy. Wymieniali okucia w drzwiach balkonowych i przy jego wymianie uszkodzili glif w dwóch miejscach. Odłupany tynk. Ciekawe kiedy z nimi się pożegnam na dobre;-). Na koniec dodam, że koledze, który też ma Oknoplast popekało kilka ram okiennych. Podtrzymuję więc swoje zdanie, że nie polecam Oknoplastu bo są przereklamowane i jak widać z doświadczeń już dwóch inwestorów badziewne. To może tyle na dzisiaj. Poniżej odłupany tynk.
Pozdrawiamy.