Wybralismy drzwi zewnętrzne dębowe. Firma Stolpaw. Wzór Stol24. Cena 3437 PLN. Ciekawe jak będą się sprawować. Kolor złoty dąb.
Niestety czas oczekiwania 6 tygodni.
W nawiązaniu do poprzedniego wpisu, zaczynam wątpić czy będę zadowolony z instalacji bramy. Przyjrzałem się detalom i coraz trudniej jest mi zachować zimną krew i nie denerwować się. Począwszy od niesymetrycznie przykręconych połączeń między segmentami a skończywszy na prowizorycznych podkładkach z drewienek pod mocowania, ekipa od montażu powoli okazuje się grupą młodych lekkoduchów, którzy doczekają się za moment porządnego ochrzanu. Dla Was czytelników tego wpisu rada - wydać więcej pieniędzy na lepsze w Waszym odczuciu okna czy drzwi to nie koniec historii. Trzeba bowiem dopilnować cały proces zakupu z montażem włącznie. Najlepiej jeśli macie sprawdzoną ekipę doświadczonych montażystów, a jeśli są to młokosy to czytajcie z nimi instrukcję montażu i stójcie przy nich bo inaczej zrobią wszystko byle jak.
Po dłuższym czasie oczekiwania w otworze garażowym pojawiły się drzwi. Ekipa zamontowała je prawie do końca bo zrobiło się ciemno i nie udało się ustawić napędu. Pare rzeczy mi się nie podoba w instalacji, ale ekipa przyjedzie, poprawi i będę zadowolony.
Jeszcze kilka dni i wejdzie elektryk. Nie mogę się doczekać. W sobotę na pocieszenie zamontują mi bramę garażową. A tymczasem jest dużo pracy wokół budynku. Drewno do kominka trzeba porąbać. Dzisiaj porąbałem tylko część ale jeszcze ze dwa góra trzy podejścia i drewno będzie gotowe do sezonowania. Przyjemnie i zdrowo jest się tak przed snem zmęczyć :-). Na zdjęciu sprzęt jaki sobie sprawiłem do wyżej wymienionej czynności. Łupie się tym całkiem skutecznie. Polecam.
Czekamy na projekt wnętrz, elektryki, hydrauliki. Bez dokładnego rozplanowania co i gdzie ma się znajdować żadna ekipa nie może wejść z pracami. Tymczasem zerwałem taśmy ochronne z okien żeby potem nie mieć problemów z ich zdejmowaniem jak słońce je przygrzeje. Teraz dom wygląda lepiej...
W trakcie tej czynności odkryłem kilka otarć okien, które ekipa od montażu musiała zrobić lub powstały w magazynie. Irytujące to...
Uświadomiłem sobie, że teraz jest najlepszy czas na zakup drewna do kominka na przyszły sezon. Brzoza po 160 zł za metr przestrzenny. Myślałem, że drewno będzie pocięte na krótsze kawałki - długości szczapy, ale niestety. Bez piły spalinowej się nie obejdzie. Dobrze, że mam przynajmniej bardzo dobrą siekierę do łupania.
Poza tym na budowie niewiele się dzieje. Pozostaje mi porządkować teren i cierpliwie czekać na to żeby roboty ruszyły pełną parą. Tak jak przyroda wokół 
. Poniżej zdjęcie ze spaceru.
Wesołych Świąt Wielkanocnych!!!
elita
